Śmiertelne potrącenie trzech kobiet; sąd nie aresztował kierowcy fiata
Prokuratura Rejonowa w Świebodzinie nadzoruje śledztwo dotyczące wypadku, do którego doszło w sobotę późnym wieczorem w Kargowej. Kierujący fiatem 22-latek śmiertelnie potrącił trzy kobiety w wieku 28, 46 oraz 72 lat. Śmiertelnie potrącone osoby to matka, córka oraz wnuczka. Dwie kobiety zmarły na miejscu wypadku, trzecia w szpitalu.
"Na miejscu wypadku prokurator przeprowadził oględziny zwłok, natomiast funkcjonariusze policji dokonali oględzin miejsca zdarzenia. Ponadto kierowcę pojazdu 22-letniego mężczyznę poddano badaniu alkomatem, które wykazało, że w chwili zdarzenia podejrzany był trzeźwy, jednocześnie pobrano od niego próbkę krwi do badań toksykologicznych" – powiedziała prokurator Ewa Antonowicz, rzeczniczka zielonogórskiej prokuratury okręgowej.
Przesłuchano już świadków, wykonano czynności z udziałem biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków. "Z uwagi na poczynione ustalenia zatrzymanemu ogłoszono zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym, w związku z naruszeniem zasad ruchu drogowego" – opowiedziała prokurator Antonowicz. 22-letnemu kierowcy fiata grozi do 8 lat więzienia.
Odbyły się już sekcje zwłok kobiet. Prokuratura powoła również biegłego, w celu ustalenia dokładnego przebiegu potrącenia.
"Z uwagi na grożącą surową karę, a także obawę matactwa, prokurator wystąpił do sądu z wnioskiem o zastosowanie tymczasowego aresztu wobec podejrzanego" – powiedziała prokurator Antonowicz.
Sąd na wtorkowym posiedzeniu nie aresztował 22-letniego mężczyzny. "Najprawdopodobniej prokurator wystąpi z zażaleniem na taką decyzję sądu" – powiedziała prokurator Antonowicz.(PAP)
pij/ mark/